Łowcy Blasku PL sp. z o.o.

 

NIP: 5542961365

REGON: 369599778

ul. Fordońska 250
85-001 Bydgoszcz

woj. kujawsko - pomorskie

pow. bydgoski

/wjazd od parkingu IKEA/

IMIĘ I NAZWISKO

TWÓJ E-MAIL:

NUMER TELEFONU

PRZEWIDYWANA DATA WIZYTY

WYRAŻAM ZGODĘ NA PRZETWARZANIE MOICH DANYCH OSOBOWYCH ZGODNIE Z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI

Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

Projekt i realizacja

 strony internetowe Bydgoszcz

+48 694 477 108

+48 696 059 100

Kontakt

biuro@lowcyblasku.com

15 lipca 2019
jak zabezpieczyć lakier samochodu
Powłoki ceramiczne

Jak bezpiecznie umyć auto? Pod domem

 

PRZYJEDŹ DO NAS.

ZŁOWIMY BLASK TWOJEGO SAMOCHODU

OFERTA STANDARD

OFERTA PREMIUM

Tematyka związana z myciem auta jest tak rozległa jak internet.

Postaram się w kilku krokach opisać w jaki sposób zrobić to samodzielnie, a zarazem bezpiecznie dla swojego auta i siebie.  Z racji warunków, nazwałbym je przydomowymi, nie opisuję tutaj profesjonalnego, pełnego mycia detailingowego.

Po pierwsze musimy mieć dostęp do bieżącej wody.  Optymalną sytuacją jest kiedy dysponujemy urządzeniem typu karcher z pianownicą. Jeżeli nie mamy takiego sprzętu to zadowolimy się wodą z węża i ręcznym opryskiwaczem. Zanim przystąpimy do wstępnego oprysku auta jedna ważna sprawa. Zadbajmy o to aby lakier był stosunkowo chłodny, nie myjemy auta w pełnym słońcu! Kiedy lakier jest rozgrzany  chemia szybko zasycha i może spowodować uszkodzenia w powłoce lakierniczej.

Ja podczas mycia lubię delikatnie zwilżyć lakier przed nałożeniem chemii. We wspomnianym opryskiwaczu rozrabiamy chemię zgodnie z zaleceniami producenta czy dystrybutora ( nie zagłębiam się kto czym myje auto,  w związku z tym nie podaję stężeń). Na zwilżone wcześniej auto nakładamy preparat z opryskiwacza, jeżeli uda nam się uzyskać efekt piany to super, jeżeli nie i preparat szybko spłynie można powtórzyć operację.  Czekamy  zazwyczaj 3 do 5 minut i bardzo obficie spłukujemy auta ze szczególnym uwzględnieniem wszelkich zakamarków tj. uszczelki, podszybie, wnęki nadkola. Celowo nie wspominam tutaj o kołach, ponieważ zostawiam to na osobny wpis/artykuł. 

Po drugie, nie wiem czy nie najważniejsze,  musimy mieć dwa wiadra!!! Nie muszą to być dedykowane kubły po 80 zł za sztukę. Wystarczą dwa wiadra z marketu po 5 zł.  Ważne muszą być czyste! Dobrze jest kiedy jedno z wiader ma tzw. separator.  Jeżeli go nie ma to świat się nie zawali. Mi zdarzyło się go zrobić z drucianej podstawki do kuchenki mikrofalowej lub zanurzając czystą fibrę albo ręcznik.  I tu znowu w zależności kto czym myje tak rozrabia. W jednym wiadrze rozrabiamy szampon a w drugim mamy czystą wodę.  Mega istotną sprawą jest to żeby zacząć mycie od góry i po każdym elemencie a nawet częściej płukać  gąbkę czy rękawicę.  I tak myjemy całe auto zachowując kolejność : wiadro z wodą, wiadro z szamponem myjemy element itd. Dzięki temu zmniejszamy ryzyko uszkodzenia lakieru

Po trzecie, nie mniej ważne, osuszanie auta.  Tu zalecam dedykowany ręcznik. Koszt takiego ręcznika to 30-50 zł. Ręcznik po każdym użyciu najlepiej wyprać. Zanim zaczniemy osuszać lakier proponuję zwilżyć materiał na szybie, poprawi to chłonność i elastyczność włókien co zminimalizuje ryzyko porysowania auta .

Po czwarte rękawiczki. Nie zapomnij, że pracujesz z chemią.

To nie jest przepis na mycie detailingowe. Jest to sposób na umycie auta bez dostępu do sprzętów i środków jakimi dysponują studia detailingowe. Na świadome i w miarę możliwości bezpieczne spędzenie sobotniego popołudnia J.

Dla wszystkich chcący zgłębić sztukę mycia auta zapraszam do Łowców.

 

     WRÓĆ

Jak bezpiecznie umyć auto? Pod domem